Tani Bóg Sebix i przyjaciele, czyli "Noragami"

~ZAZNACZAM, ŻE SUGERUJĘ SIĘ TYLKO SWOJĄ OPINIĄ I KAŻDY MA PRAWO SIĘ Z NIĄ NIE ZGADZAĆ :)~

Hej kochani :).

Jako, iż jest to mój pierwszy post, postanowiłam pojechać "z grubej rury", że tak się wyrażę (xd), i zacząć od tego właśnie anime. Jest ono zdecydowanie w moim top 5, jeśli chodzi o japońską animację. Jednak na początek kilka podstawowych informacji ;P:

Status:

Zakończone

Data emisji:

05.01.2014

Koniec emisji:

23.03.2014

Liczba odcinków:

12

Studio:

Bones, Kodansha, Dentsu,Avex Entertainment, Ai Addiction, Lawson HMV Entertainment, A-Sketch, Funimation,

Długość odcinka:

24min

Noragami Aragoto, czyli sezon 2

Status:

Zakończone

Data emisji:

03.10.2015

Koniec emisji:

26.12.2015

Liczba odcinków:

13

Studio:

Bones, Kodansha, Dentsu,Shochiku, Ai Addiction, A-Sketch,Funimation,

Długość odcinka:

24min

Autorka mangi: ADACHI TOKA - w razie "W", gdyby ktoś potrzebował do rozprawki xd

Zwiastun

W skrócie, o czym to jest:

Yato to bóg dresiarz, którego wielkim marzeniem jest wybudowanie swojej świątyni. Tak naprawdę jest niezbyt znanym bogiem, zwłaszcza, że ma dużą i znaczącą konkurencję, więc, co się z tym wiąże, jest także bardzo biedny. Dlatego właśnie ima się każdej pracy jaka wpadnie mu w ręce, przez sprzątanie łazienek aż po szukanie kotów, a za każde zadanie liczy sobie tylko 1¥. Czasem jednak przyjdzie mu wykonywać jakieś trudniejsze zlecenia jak na przykład zwalczanie demonów, a do tego potrzebna jest mu broń, którą są dusze martwych ludzi. Dotychczasowa broń Yato, zmęczona ciągłą biedotą, zostawia go na pastwę losu. Yato postanawia, więc zdobyć nową broń, którą ostatecznie, choć niechętnie, zostaje Yukine. Przeznaczenie sprawia, że jego losy łączą go z Hiyori - dziewczyną zakochaną w sztukach walki oraz posiadającą dziwną umiejętność wychodzenia ze swojego ciała. Hiyori prosi Yato, aby pomógł jej wrócić do normalności, gdyż opuszczanie ciała utrudnia zwykłe życie. Mimo że Yato jest aroganckim i zakochanym w sobie snobem, Yukine oraz Hiyori, jako jego przyjaciele, są z nim na dobre i na złe *"znajdę wreszcie, czy tego chcę czy nie, moje szczęście" xDDDD. Srr, musiałam XDD*.

W czasie, kiedy towarzyszymy naszym bohaterom poznajemy także innych bogów, którzy dzielą się na tych co kochają i co nienawidzą Yato oraz Nory - bronie, które posiadają więcej niż jednego pana na raz.

Co ja sądzę:

Mogę szczerze, z ręką na sercu, powiedzieć, że "Noragami" to jedno z lepszych anime jakie powstało na przestrzeni ostatnich kilku lat. Przede wszystkim urzekło mnie to jak przedstawiono bohaterów. Każdy z nich miał własny charakter i pod jakimś względem różnił się od innych. Cieszy mnie niezmiernie, że zostali tak wykreowani nie tylko główni, ale także poboczni bohaterowie. 

Myślę, że Yato jest dla niektórych może być nie do zniesienia, lecz ja go po prostu uwielbiam. Nawet to, że czasem ma rozdwojenie jaźni i zachowuje się jak typowy Sebix, nie przeszkodziło mi w kochaniu go xd (no może wyolbrzymiam, ale cóż  \(ツ)/). Hiyori też bardzo polubiłam, co jest u mnie raczej rzadkie, jeśli chodzi o żeńskie bohaterki. Ona była OGARNIĘTA. Czaicie? OGARNIĘTA.
Urzekła mnie swoim hartem ducha i lojalnością, ale jednocześnie nadal zachowywała się jak normalna dziewczyna. Denerwował mnie tylko jej głos. 

Jeśli chodzi o Yukine, to widać było, że nadal jest dzieckiem, które przechodzi okres dojrzewania - może to dlatego lubię go najmniej z całej trójki, ale nadal jest w moim sercu, bo wiem, że bez niego to nie byłoby to samo. Co do reszty bohaterów, to nie będę zbytnio wnikać, ale dla mnie i tak każdy z nich tworzy "Noragami".

Co do ścieżki dźwiękowej, tak naprawdę nie mam wiele do powiedzenia. Po prostu była ciekawa i mi się podobała. Jednak nie trafiła na długo do mojej playlisty.

Noragami OST - Shadow Dancing 

Noragami OST - Misogi

Animacja nie była jakoś szczególnie górnolotna - zwłaszcza w pierwszym sezonie. Na szczęście w drugim jest troszkę lepiej. Momentami jakieś głupie błędy rażą po oczach, ale nie ma zbyt wiele takich sytuacji. Sceny walki nie są takie złe. Ciekawie wygląda również tło, gdy dusze zamieniają się w broń. Wygląd postaci był dość przyzwoity (oczy Yato♥). Dużym plusem jest to, że żadna z nich nie była taka sama (jak to czasem bywa, że zmienią tylko fryzurę i kolor oczu :/).

Na ostatku została już tylko fabuła. Historia sama w sobie jest ciekawa, fakt, że czasami niepotrzebnie przeciągali niektóre sprawy to jednak, nie ukrywajmy, inaczej nie byłoby tylu odcinków. Rozwój zdarzeń następuje chronologicznie, co jest, uważam, kolejnym plusem. Jest jeszcze coś za co absolutnie jestem wdzięczna twórcom, a mianowicie - komizm. Jestem trudnym człowiekiem w tym zakresie, a moje poczucie humoru jest bardzo specyficzne, jednak oglądając nie raz wybuchłam śmiechem. Z tego co pamiętam kilka razy też się wzruszyłam, a nawet raz popłakałam (w tym wypadku to raczej nic nowego - beksa ze mnie \(ツ)/). Ach, chciałabym już 3 sezon, ale na razie trzeba życzyć zdrowia autorom mangi :).

"Noragami" polecam każdemu, bo wbrew pozorom możemy się wiele nauczyć od naszych bohaterów, np. miłości, wierności, przyjaźni, wyciągania wniosków z wydarzeń przeszłości oraz tego, że każde złe poczynanie ma swoje konsekwencje. 

Tak więc, gdyby coś to naprawdę uważam to za tytuł godny zobaczenia i wyrobienia sobie o nim własnej opinii :).

Ocena w skrócie:

Bohaterowie: {✮✮✮✮✮} = 5/5 *mogłam dać większą skalę xd*

Muzyka: {✮✮✮[✮/✰]✰} = 3,5/5

Animacja i grafika: {✮✮✮✮✰} = 4/5
Fabuła: {✮✮✮✮[✮/✰]} = 4,5/5

Cuuuuuute~~~ ^^

Pozdrawiam~